6/20/2015
14
Rodzinny weekend nad morzem
Nareszcie
nadeszło lato. Za kilka dni dzieci rozpoczną wakacje, a rodzice urlopy. To
doskonały czas, aby wreszcie pobyć razem.
Nam
się udało juz w maju wyjechać na kilka dni, nad nasze polskie morze.
Pierwszy
raz od bardzo dawna wyjechaliśmy sami, tylko we trójkę i tylko dla
siebie.
I
był to wspaniały, prawdziwie rodzinnie spędzony czas.
Na
co dzień jesteśmy zabiegani. Praca, dom i codzienne obowiązki nie zawsze
pozwalają nam wykorzystać czas tak jakbyśmy chcieli.
Staram
się, abyśmy każdego dnia jak najwięcej czasu spędzali razem. Ale to Razem różnie wygląda. Bo w między czasie
trzeba umyć naczynia, obrać ziemniaki, przygotować kolację, zrobić
zakupy. A dzień mija, za chwilę jest wieczór i padamy ze zmęczenia.
Wyjazd
jest naszym wsparciem. Sojusznkiem w budowania więzi i relacji rodzinnych,
wspieraniu bliskości. Nigdy nie narzekałam na relacje w naszej rodzinie, zawsze
jesteśmy blisko, nie jesteśmy obojętni wobec siebie, okazujemy sobie uczucia,
ale zazwyczaj jest coś jeszcze do zrobienia, do omówienia.
Podczas
wyjazdu rodzinnego jesteśmy tylko My. Tylko dla siebie. Dla rodziny.
Julcio
był bardzo szczęśliwy Cieszył się, że ma
nas oboje do swojej dyspozycji, tylko dla siebie. Wykorzystywał to i robił z
nami co chciał. A i nam sprawiało to ogromną radość. Zwracaliśmy uwagę na drobne rzeczy, które mamy na co
dzień , a nie zawsze je dostrzegamy. Szczegóły, które sprawiają że częściej się
uśmiechamy i wzruszamy.
Wybraliśmy
się do Krynicy Morskiej, uroczej miejscowości położonej na Mierzei
Wiślanej.
Pogoda
jaka nas zastała była wręcz wymarzona. Nie było gorąco, ale na tyle ciepło, że większą część dnia mogliśmy spędzać na świeżym powietrzu. A majowy weekend nad morzem to
masa zalet, mniejszy tłum, cisza i
spokój.
Nawet
jeśli wybieramy się na plażę w popularnych godzinach, to plażowiczów jest
znacznie mniej. Nie boję się, że mi dziecko zniknie w tłumie, albo że zdeptam kogoś
na plaży.
Wyjechaliśmy
tylko na kilka dni, ale staraliśmy się
wykorzystać każdą chwile. Dużo spacerowaliśmy i zwiedzaliśmy. Julek bawił się
na placu zabaw, budował zamki z piasku, zbierał muszelki, uciekał przed morskimi
falami. Były lody, gofry, a dla nas, rodziców pyszna kawa. Dużo wygłupów i dużo
radości.
Codzienne
rano, jeszcze przed śniadaniem wybieraliśmy się na plażę nad Zalew Wiślany.
Plaża oddalona była tylko kilka minut drogi od naszego pensjonatu. Zapierający
dech w piersiach widok, cisza, spokój, cudownie pachnące powietrze, śpiewające
mewy. Czego chcieć więcej?
Zatrzymaliśmy się w Pensjonacie Słoneczny Dwór, położonym na samym
początku Krynicy Morskiej, w spokojnej i malowniczej okolicy. Bez najmniejszych wątpliwości mogę powiedzieć, że jest to miejsce idealne dla rodzin z dziećmi.
Zamieszkaliśmy
w dwupoziomowym, rodzinnym studio. Na dole czekało na nas duże łóżko
małżeńskie, stylowe meble, łazienka z natryskiem, a na górze dwa
pojedyncze łóżka i ubikacja. Na dwóch
poziomach znajdują się telewizory z telewizją naziemną oraz internet
bezprzewodowy. W pokojach dla gości przygotowany jest koc plażowy oraz parawan.
Do
studia należy również balkon. A kawa z
rana na balkonie, z widokiem na Zalew Wiślany smakuje o wiele lepiej
niż szybka w pracy.
Zanim wnieśliśmy bagaże do pokoju, Julek zdążył opanować plac zabaw. A ten jest naprawdę okazały. Kolorowe domki, zabawki, huśtawki, zjeżdżalnie, a nawet trampolina.
Plac
zabaw mieści się w ogrodzie. Podzielony jest na dwie części, pomiędzy którymi
są stoliki i ławki, przy których rodzice mogą odpocząć, wypić kawę, cały czas
mając dziecko na oku.
A jeśli
pogoda nie dopisze na gości czeka świetlica z kącikiem zabaw dla
dzieci. Klocki, książeczki i masa zabawek. Dla maluszków i większych dzieci.
Nie mają możliwości się nudzić, a my możemy odpocząć, nie słuchając
marudzenia maluchów.
Nie
tylko smaczne dania, ale również pięknie podane.
Jeśli
macie niejadka, tak jak my, to tu możecie mieć niespodziankę.
Julek
wołał tato ser,ser . Ser mógłby jeść
na śniadanie, na obiad i na kolacje. O każdej porze dnia i nocy. W tej
restauracji sera nie brakowało :)
Ale oprócz
sera była masa pyszności. Śniadanie w formie szwedzkiego stołu. Pyszne sałatki,
pachnące, świeże pieczywo, najróżniejsze sery, ryby i wędliny.
Na ciepło jajka sadzone, jajecznica,
kiełbaski, parówki.
Kolorowe, pyszne i różnorodne obiady. Zawsze zupa, drugie
danie i owocowy kompot.
Słoneczny
Dwór oferuje atrakcje nie tylko dla dzieci. Można wypożyczyć kijki do nornic walking
oraz rower z fotelikiem dla dziecka i
rodzinnie wybrać się na przejażdżkę po Krynicy.
Rodzice mogą skorzystać ze Strefy SPA&Wellenss, gdzie czeka na nich sauna, kabina parowa, gabinety kosmetyczne i fitness - siłownia.
O każdej porze roku, przy każdej pogodzie mamy gwarancję, że czas spędzony w Słonecznym Dworze będzie w pełni wykorzystany.
Rodzice mogą skorzystać ze Strefy SPA&Wellenss, gdzie czeka na nich sauna, kabina parowa, gabinety kosmetyczne i fitness - siłownia.
O każdej porze roku, przy każdej pogodzie mamy gwarancję, że czas spędzony w Słonecznym Dworze będzie w pełni wykorzystany.
Wyjechaliśmy
tylko na kilka dni, ale wyjazd był jednym z bardziej udanych w ostatnim czasie.
Brakowało mi takich rodzinnych chwil, tylko my, razem, bez pośpiechu, bez
zobowiązań i bez dostosowywania się do innych. W fantastycznym miejscu,
gdzie o nic nie musieliśmy się martwić. Słoneczny Dwór zadbał o to, abyśmy
wrócili do domu wypoczęci i pełni energii do codziennych działań.
Polecam
wszystkim , na weekend, na tydzień i na całe wakacje. Spakujcie walizki i
ruszajcie na rodzinny wypoczynek. Jeśli nie nad morze, to w góry czy na wieś.
Najważniejsze, żeby móc pobyć wreszcie razem.
Jacy Wy jesteście piękni :) Pani Kasiu, czemu nie poznaliśmy Pani wcześniej? :)
OdpowiedzUsuńMoja córcia na widok Pani synka miała serduszka w oczkach :)
Dziękujemy, jest nam niezmiernie miło :)
UsuńWybieramy się jesion nad morze, urlopy się kończą, a nam zaczynają.
OdpowiedzUsuńOglądałam Słoneczny Dwór na Facebooku, ale nie było za wiele informacji, jak jest przystosowany dla dzieci. Dzieki wielkie
Polecam o każdej porze roku :) My z pewnością jeszcze tam wrócimy :)
UsuńByliśmy kiedyś całą siedmioosobową rodziną w Piaskach. Niestety było nudno i codziennie dojeżdżaliśmy kilka km do Krynicy. W tym roku nie mamy już urlopu, ale za rok odwiedzimy to miasto. Ten Pensjonat jest super, przy takim zapleczu zabawek, będę miała dzieci z głowy :)
OdpowiedzUsuńCzy w wakacyjnym wyjeździe na pewno chodzi o to, żeby "mieć dzieci z głowy"????????
UsuńWyjeżdżając na wakacje z rodziną warto cieszyć się tymi wspólnymi chwilami w gronie najbliższych. A jeśli rodzice nie mają już siły biegać za swoimi pociechami, spokojnie mogą odpocząć, napić się kawy, podczas, gdy ich dzieci wygłupiają się np.na placu zabaw :)
UsuńZa ten super plac zabaw Słoneczny Dwór ma u mnie dużego plusa ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zasłużyli sobie na to :)
OdpowiedzUsuńW tym roku,ale w maju, zastanawialiśmy się dokładnie nad tym miejscem, teraz już wiemy, że jest warte odwiedzenia! Tymczasem my zwiedziliśmy inne regiony polskiego wybrzeża i też polecamy:
OdpowiedzUsuńhttp://kashtanky.com/tagi/polskie-morze/
My właśnie w maju byliśmy i serdecznie polecamy :)
UsuńBylismy właśnie w Krynicy Morskiej i ciężko znaleźć coś wolnego. Ten pensjonat obdzwonilismy jako pierwszy, niestety miejsc brak :( Za rok spróbujemy ponownie
OdpowiedzUsuńW tym roku też już średnio z terminami jak się chce więszką ekipą jechać w sezonie. a myslałem , że w kwietniu będzie luz. Szkoda, bo widać, że fajne miejsce
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce!
OdpowiedzUsuń