Święta to Nasz czas
Święta Bożego Narodzenia od zawsze były dla mnie wyjątkowym, bardzo rodzinnym czasem. Rodzice zawsze pielęgnowali tradycje bożonarodzeniowe, które pozwalały nam poczuć magię Świąt. Teraz również my dbamy o to, aby nasze maluszki odczuły wyjątkowość tych dni. Każdego roku do Świąt przygotowujemy się dużo wcześniej. Wspólnie pieczemy pierniczki, przygotowujemy dekoracje, czytamy opowieści o Bożym Narodzeniu, śpiewamy kolędy i piosenki świąteczne, razem ubieramy choinkę i wspólnie wyczekujemy pierwszej gwiazdki na niebie.
Na kolację wigilijną zawsze jeździmy do moich rodziców. Przed wejściem, w ogrodzie i wewnątrz świecą dziesiątki światełek, a dom wypełniony jest zapachem cynamonu, pomarańczy i zupy grzybowej. Jest pięknie zastawiony stół, a na nim przepyszne, tradycyjne potrawy wigilijne. Jest sianko pod obrusem, opłatek, życzenia, w tle słychać kolędy odtwarzane na klasycznym gramofonie i oczywiście jest to, na co dzieci czekają cały wieczór - prezenty pod choinką :) Ten czas jest szczególny, zawsze inny, zawsze piękny, uroczysty i bardzo wzruszający, a to wszystko dlatego, że jesteśmy razem.
Pierwszy dzień Świąt zawsze spędzamy w większym gronie, z najbliższymi, którzy rozjechali się nie tylko po kraju, ale też po świecie. Mamy bardzo dużą rodzinę i to właśnie w Święta udaje nam się spotkać w komplecie, cieszyć się swoją obecnością i wzmocnić więzi rodzinne. W tym roku nasze plany popsuł jakiś paskudny wirus i bardzo żałuję, że nie mogłam ze wszystkimi spędzić tych radosnych chwil. Planuję jednak szybko nadrobić ten czas :)
Drugi dzień Bożego Narodzenia to już tylko piżama, ciepłe kakao, przytulanki, wspólna zabawa, planszówki, książeczki, nowe zabawki, ale również świąteczne filmy w telewizji.
Każdego roku odwiedzamy też szopkę bożonarodzeniową z żywymi zwierzątkami, tym razem ze względu na przeziębienie zostaliśmy w domu. Wyjątkowo musi nam wystarczyć niewielka szopka postawiona pod choinką.
Święta Bożego Narodzenia to dla nas także czas na odpoczynek, refleksję, możliwość cieszenia się ze zwykłymi rzeczami i odnalezienia przyjemności z najprostszych chwil, których na codzień, w pośpiechu nie potrafimy docenić.
Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ w Święta oddaliśmy się tylko rodzinie. Nic nas nie goniło, nic nam nie przeszkadzało, byliśmy razem i dla siebie. A radość i błysk w oczach Julcia sprawiły, że takie chwile doceniam jeszcze mocniej.
My też w Świeta oddajemy się tylko rodzinie. Zapominamy o pracy, o komputerach, tabletach - jest tylko mój partner, córcia i najbliższa rodzina
OdpowiedzUsuńWspaniale :) Bo ten czas trzeba spędzać rodzinnie :)
UsuńNo właśnie, zyjemy w takich czas że dla rodziny trzeba szukać czasu.Pogoń za pieniądzem, za karierą, obecne rządy i wszystko to co nas otacza nie zawsze pozwala cieszyć się wspolnie spedzonymi chwilami :/ Ja drugi dzień świąt spędziłam na dyzurze w pracy...
OdpowiedzUsuńNiestety tak to jest, że ktoś zawsze pracuje w Święta.... Życzę dużo wspólnych, rodzinnych chwil w nowym roku, oby było więcej czasu dla najbliższych :)
Usuń