Nawilżacz ultradźwiękowy Rivere - nasz sojusznik w walce z infekcjami
Czy wiecie, że nadchodzi do nas zima? Nie było ani śniegu, ani mrozu w grudniu, mimo, iż liczyliśmy na białe, klimatyczne Święta. Teraz meteorolodzy zapowiadają ochłodzenie, temperatury minusowe i biały puch sypiący się z nieba. Nie przepadam za zimnem, ale cieszę się ze śniegu. Zabierzemy Julka na sanki, ulepimy bałwana i porzucamy się śnieżkami. Pozna uroki zimy, które głównie zna z książeczek i bajek.
Wielu rodziców kojarzy zimę z okresem wzmożonych infekcji i przeziębień, a tego chyba każdy chciałaby uniknąć. Katar, kaszel, trudności w oddychaniu są utrapieniem nie tylko maluszków, ale i dorosłych. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że to nie zawsze bakterie i wirusy są przyczyną tych dolegliwości. Często powodem jest zbyt suche powietrze w mieszkaniu, a temu jesteśmy w stanie zaradzić.
Prawidłowa wilgotność powietrza w pomieszczeniach powinna oscylować pomiędzy 40 a 60%. Teraz, kiedy idą mrozy w wielu domach zostaną podkręcone grzejniki, a co za tym idzie spadnie wilgotność powietrza. Efekty tego odczują przede wszystkim dzieci.
Jakie są skutki oddychania przesuszonym powietrzem?
Na szczęście problem ten jest znany od dawna i znane też są metody radzenia sobie z nim. Ja sama kiedyś korzystałam z ceramicznych nawilżaczy, które wypełnione wodą umieszczałam na grzejnikach. Efekty tego były marne, bardziej sprawdzały się wilgotne ręczniki rozwieszane na kaloryferach, niestety działały bardzo krótko.
W tym roku zdecydowałam się na skorzystanie z elektronicznego nawilżacza powietrza, bez którego teraz nie wyobrażam sobie zimy.To co już mogę potwierdzić, to na pewno to, że lepiej śpimy. Ja sama nie budzę się w nocy, szukając wody do picia, nie drapie mnie gardło i wyleczyłam się ze spierzchniętych ust.
Urządzenie, które posiadamy to bardzo elegancki nawilżacz ultradźwiękowy Rivere ze sklepu Ekomaluch. Jego działanie opiera się na generowaniu wilgoci poprzez rozpraszanie cząsteczek wody na tarczy ultradźwiękowej.
Dwie wymienne końcówki wylotu (długa i krótka)oraz regulowane pokrętło pozwalają nam dostosować moc działania mgiełki, a dioda LED, zapalając się na czerwona sygnalizuje nam o pustym zbiorniku wody,
Ponadto, dzięki ultradźwiękom nawilżacz pracuje bardzo cicho, co nie wybudza Julcia ze snu.
To co bardzo sobie w nim cenię to także oryginalny, elegancki design. Nawilżacz doskonale prezentuje się w pokoju dziennym, sypialni, czy pokoju synka.
Teraz kiedy używamy nawilżacza Rivere, nie wyobrażam sobie powrotu do ceramicznych pojemników czy mokrych ręczników na grzejniku. Jest wygodnie, ładnie i co najważniejsze zdrowo :)
Nawilżacz Rivere, taki jak nasz, w kolorze białym dostaniecie w sklepie Ekomaluch. Znajdziecie tu również jego czarną wersję oraz nowy, nieco inny model Rivere IonGrey.
-
Wielu rodziców kojarzy zimę z okresem wzmożonych infekcji i przeziębień, a tego chyba każdy chciałaby uniknąć. Katar, kaszel, trudności w oddychaniu są utrapieniem nie tylko maluszków, ale i dorosłych. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że to nie zawsze bakterie i wirusy są przyczyną tych dolegliwości. Często powodem jest zbyt suche powietrze w mieszkaniu, a temu jesteśmy w stanie zaradzić.
Prawidłowa wilgotność powietrza w pomieszczeniach powinna oscylować pomiędzy 40 a 60%. Teraz, kiedy idą mrozy w wielu domach zostaną podkręcone grzejniki, a co za tym idzie spadnie wilgotność powietrza. Efekty tego odczują przede wszystkim dzieci.
Jakie są skutki oddychania przesuszonym powietrzem?
- zaburzenia funkcjonowania układu odpornościowego (zbyt suche śluzówki nosa i gardła nie są w stanie pełnić swojej funkcji ochronnej przepuszczając bakterie, wirusy, a nawet kurz)
- zatkany nos i furczenie w nosku
- pokasływanie
- rozdrażnienie i problemy z koncentracją
- trudności w zasypianiu i częste pobudki w nocy (wzmożone pragnienie, wyschnięte i spierzchnięte usta)
- nasilenie reakcji alergicznych
- przesuszenie skóry oraz włosów
Na szczęście problem ten jest znany od dawna i znane też są metody radzenia sobie z nim. Ja sama kiedyś korzystałam z ceramicznych nawilżaczy, które wypełnione wodą umieszczałam na grzejnikach. Efekty tego były marne, bardziej sprawdzały się wilgotne ręczniki rozwieszane na kaloryferach, niestety działały bardzo krótko.
W tym roku zdecydowałam się na skorzystanie z elektronicznego nawilżacza powietrza, bez którego teraz nie wyobrażam sobie zimy.To co już mogę potwierdzić, to na pewno to, że lepiej śpimy. Ja sama nie budzę się w nocy, szukając wody do picia, nie drapie mnie gardło i wyleczyłam się ze spierzchniętych ust.
Urządzenie, które posiadamy to bardzo elegancki nawilżacz ultradźwiękowy Rivere ze sklepu Ekomaluch. Jego działanie opiera się na generowaniu wilgoci poprzez rozpraszanie cząsteczek wody na tarczy ultradźwiękowej.
Dwie wymienne końcówki wylotu (długa i krótka)oraz regulowane pokrętło pozwalają nam dostosować moc działania mgiełki, a dioda LED, zapalając się na czerwona sygnalizuje nam o pustym zbiorniku wody,
Ponadto, dzięki ultradźwiękom nawilżacz pracuje bardzo cicho, co nie wybudza Julcia ze snu.
Teraz kiedy używamy nawilżacza Rivere, nie wyobrażam sobie powrotu do ceramicznych pojemników czy mokrych ręczników na grzejniku. Jest wygodnie, ładnie i co najważniejsze zdrowo :)
Nawilżacz Rivere, taki jak nasz, w kolorze białym dostaniecie w sklepie Ekomaluch. Znajdziecie tu również jego czarną wersję oraz nowy, nieco inny model Rivere IonGrey.
-
Ja sama kiedys wieszała tylko takie porcelanowe pojemniczki na grzejniku i bardzo sobie je chwaliłam. Dopiero kiedy dostałam od teściowej nawilżacz elektroniczny zonavzyłam co to jest nawilzone powietrze. Przy dziecku powinien być to element podstawowej wyprawki :)Amelia
OdpowiedzUsuńoj tak :) Ja również doskonale odczuwam różnicę pomiędzy nawilżaczami ceramicznymi a ultradźwiekowym :) Teraz nie wiem jak moglam funkcjonować bez niego :)
UsuńJaki on piekny :) Wygląda jak flakon a nie nawilżacz :)
OdpowiedzUsuńW nawilżacz trzeba zainwestować.Z doświadczenia wiem, że te zwykłe, tanie nie zdają egzaminu. Kto chcę zaoszczędzić płaci dwa razy - wiem bo przerobiłam to.A ten Wasz to jeszcze śliczny jest !
OdpowiedzUsuń