Fenomenalne 12 miesięcy z życia zwierząt, czyli Rok w lesie
Biblioteczka Julka jest już dość bogata. Mamy najróżniejsze
książeczki, wśród których jedne są częściej czytane, a niektóre tylko raz. Od
prawie dwóch miesięcy jest u nas wyjątkowa
pozycja Wydawnictwa Nasza Księgarnia Rok
w lesie. Książeczka, którą Julcio pokochał od samego początku, a ja sama
zachwycam się nią każdego dnia. To niezwykle piękna, obrazowa opowieść ukazująca
życie w lesie na przestrzeni czterech pór roku.
Las jest nam bardzo bliski. Kiedy tylko mamy możliwość udajemy
się na spacer leśnymi alejkami, a każde lato spędzamy w środku Parku
Krajobrazowego Mierzei Wiślanej . Ponieważ i ja i tata Julka jesteśmy instruktorami
harcerskimi i organizujemy obozy harcerskie, w każde wakacje zaszywamy się na
trzy tygodnie w lesie. Julcio niedawno skończył trzy latka i ma za sobą już trzy
obozy, a licząc okres kiedy był w brzuchu to może się pochwalić nawet czterema. W lesie czuje się jak
ryba w wodzie, tam stawiał swoje pierwsze kroki i tam po raz pierwszy widział
prawdziwe dziki. Z ciekawością zbiera liście i szyszki, przygląda się życiu mrówek i
wsłuchuje się w szum drzew.
Wiedziałam, że Rok w lesie wzbudzi jego zainteresowanie, ale
nie przypuszczałam, że w tak wielkim stopniu. Gdy tylko wraca z przedszkola, siada z książką na kanapie i zaczyna opowieść o
zwierzętach żyjących w lesie. Kiedy kładzie się do łóżka, książka zawsze jest
obok. A ostatnio wstał o 2 w nocy, wziął książkę pod pachę, zapalił światło i budził
nas proponując wspólne opowiadanie.
Fenomen niektórych książek często jest dla mnie zagadką, w
tym przypadku nie mam nawet najmniejszych wątpliwości dlaczego jest tak uwielbiana.
Rok w lesie to książka bez słów, za to z pięknymi rysunkami Emilii Dziebak, doskonałej ilustratorki, która w najmniejszych szczegółach pokazuje otaczającą nas przyrodę.
Kolejne karty książki przedstawiają te same zwięrzeta na przełomie 12 miesięcy, 4 pór roku, zapoznając nas z ich zwyczajami i potrzebami zarówno w dzień jak w nocy.
Julek tylko otwiera książeczkę i opowiada mi o zwierzętach. Zaskakuje mnie ile o nich wie. Co ciekawsze - wie więcej ode mnie! Teraz, przy Julciu ja sama nadrabiam lekcje przyrody :)
Maj jest jego ulubionym miesiącem Julusia w książce i do niego najczęściej zaglądamy (minimum kilka razy w ciągu dnia). Przygląda się małym bobrom, łasiczkom, wiewiórkom czy króliczkom - zachwyca się maleńkimi zwierzątkami przytulonymi do swoich mam i tatusiów. Opowiada o pisklętach, które zaraz wyklują się w gniazdkach i o kijankach, które zmienią się w żabki. I pomimo tego, że za każdym razem wydaje mi się, ze już wszystko wiemy, zaraz Julcio odkryje coś nowego, niezwykle istotnego.
Julek potrafi odróżnić sikorkę od sroki, wie, że łasica zmienia zimą ubarwienie, że niedźwiedź zapada w sen zimowy, a mama dzików to locha. Wie czym żywią się poszczególne zwierzątka, wie które żyją w wodzie, a które po ziemią.
Rok w lesie to fantastyczna skarbnica wiedzy. To nie tylko zwierzęta, ale cała otaczająca nas przyroda. Każdy miesiąc, każda pora roku jest tak pięknie przedstawiona, budząc zachwyt nie tylko rodziców, ale też dzieci.
Zima jest prawdziwą zimą - ze śniegiem, lodem, choinką i śpiącym niedźwiedziem.
Wiosną kwitną drzewa i kwiaty, a zwierzęta budzą się z zimowego snu. Lato z nocą czerwcową, świetlikami i tętniącym w lesie życiem pobudza wyobraźnię i ciekawość dzieci. A jesień charakteryzują złote i czerwone liście, ludzie zbierający grzyby w lesie i ptaki odlatujące do ciepłych krajów.
Każdy miesiąc czegoś nas uczy, coś pokazuje, pozwala dostrzec piękno i różnorodność otaczającej przyrody.
Na samym początku książki jest wprowadzenie. To zestawienie wszystkich zwierzątek, które spotkamy w książce, z krótką charakterystyką każdego z nich. Jest to bardzo fajna ściągawka, dzięki której maluszek nas nie zaskoczy :) Nawet jeśli nie będziemy rozpoznawać któregoś zwierzątka, wystarczy wrócić do pierwszych kart i wszystko będzie oczywiste.
Rok w lesie to nie tylko książka dla dzieci. Również nas dorosłych naprawdę wiele nauczy :) I pomimo, że nie jestem za codziennym oglądaniem tych samym stron książki, pokochałam ją prawie tak mocno jak Julek :)
Jeśli szukacie wyjątkowej propozycji książkowej dla maluszka, przedszkolaka, bądź fascynata leśnictwa ogromnie polecam Rok w lesie - bez wątpienia jedną z najlepszych książek obrazkowych jakie zostały wydane :)
Rok w lesie znajdziecie na stronie Wydawnictwa Nasza Księgarnia, gdzie właśnie trwa duża promocja na książkę.
Już kiedyś widzialam tą książkę, ale była droga. Taka promocja mnie zdecydowanie kusi :)
OdpowiedzUsuńZamówione :) Ola
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta książkę !!
OdpowiedzUsuń