Pierwsze ubranka dla noworodka, czyli jak skompletować wyprawkę
zdj. Babyonline |
Kompletowanie wyprawki dla noworodka nie jest tak proste jak to się wydaje, ale z pewnością jest bardzo przyjemne. Będąc w ciąży uwielbiałam spacerować pomiędzy sklepowymi alejkami i zachwycałam się wszystkimi maleńkimi ubrankami. I mimo, że nie zawsze planowałam zakupy, to najczęściej nie wychodziłam ze sklepu bez nowego ubranka. Jeszcze zanim urodził się synek, w jego szafie czekały nie tylko śpiochy i pajacyki, ale też miniaturowe jeansy, sportowe bluzy, urocze koszule i eleganckie sweterki. I to wszystko w rozmiarach 56 i 62!
Kiedy Julcio
przyszedł na świat moje pojęcie zostało zweryfikowane, a większość tych
świetnych ubranek nie została założona nawet raz. Ubierając noworodka już nie
zwraca się uwagi na te wszystkie super modne ciuszki, ale przede wszystkim
kieruje się wygodą maluszka. A sztywne spodnie i bluzy z kapturem z pewnością
nie są komfortowe dla leżącego dzieciątka.
Nie mówię, żeby nie kupować wcale
takich ubranek, ale z doświadczenia wiem, że jeden czy dwa zestawy w maleńkim
rozmiarze z pewnością mu wystarczą.
Kompletując wyprawkę spotykamy
się z przeróżnymi propozycjami,
producenci prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych rozwiązań, a wystawy
sklepowe kuszą uroczymi ekspozycjami.
Ale nie dajmy się zwariować. Pamiętajmy o tym, że te ubranka będą nosiły
nasze maluszki i to one muszą czuć się w nich jak najlepiej.
To na co należy zwrócić
uwagę kompletując ubranka, to przede wszystkim wygoda. Noworodki, niemowlęta
nie lubią być ubierane, dlatego postarajmy się, aby ubranka jakie będziemy im
zakładać były wykonane z miękkich i przyjemnych dla skóry materiałów. Aby były
wygodne w noszeniu, w zakładaniu i użytkowaniu (choćby przy przewijaniu).
Przygotowując wyprawkę warto kierować się też porą roku, w jakiej ma urodzić
się maleństwo. Większość ubranek będzie
uniwersalna, jednak w zależności od pogody trzeba będzie ją zmodyfikować.
Przygotowałam dla Was małą
ściągawkę z ubrankami, które powinny znaleźć się na wyprawkowej liście.
W sklepie Jasieczkowo znalazłam nie tylko śliczne ubranka, ale przede wszystkim praktyczne, wygodne i bezpieczne dla dziecka.
Tak więc dziś zapiszcie sobie to co jest niezbędne w szafie noworodka.
Śpioszki i kaftaniki
To klasyka. Śpioszki możemy zakładać do kaftaników, body i bluzeczek. Kupując kaftaniki warto pamiętać, aby nie były zakładane przez główkę, a na zakładkę, czy zapinane na napki bądź guziki.
Pajacyki
To taka wygodniejsza opcja dla śpioszków i kaftaników. Najlepiej jeśli są rozpinane z przodu na całej długości. Rozpinane z tyłu z pewnością nie będą
wygodne ani dla Was, ani dla dzieci. Najbardziej przydadzą się cieńsze,
bawełniane. Warto też zaopatrzyć się w pajacyk welurowy, bądź
polarkowy, z którego skorzystacie głównie w okresie wiosennym, jesiennym i zimowym.
Body
Jak dla mnie najlepszy wynalazek.To taka baza to innych ubranek. W zależności od pory roku wybieramy
body z krótkim i długim rękawkiem, a nawet na ramiączkach. Do wyboru mamy rozpinane na całej długości
lub przekładane przez główkę, z zakładkami, czy napkami, wszystkie rozpinane w
kroku, co ułatwia przewijanie.Bez bodziaków ani rusz :)
Półśpiochy
To takie spodenki śpioszki, zakrywające stópki.
Bardzo wygodne, w szczególności w połączeniu z body.
Kombinezon
Obowiązkowy na chłodniejsze dni, dla maluszków które mają przyjść na świat w okresie jesienno-zimowym i zimowo-wiosennym. Najwygodniejszy będzie jednoczęściowy, z
kapturem, rozpinany, bądź rozsuwany z przodu. Koniecznie ciepły!
Czapeczki
W przypadku noworodków cienkie, bawełniane czapeczki są koniecznością. Zakładamy je nie tylko na zewnątrz, ale i w domu, np.po kąpieli.
Jeśli
dzieciątko urodzi się w chłodniejszym miesiącu, niezbędne są ciepłe czapeczki
(welurowe, dzianinowe, wełniane), a latem sprawdzą się cienkie, chroniące przed słońcem.
Rękawiczki
Niedrapki znajdują się w każdej wyprawce noworodka, są niezwykle urocze i chronią skórę dziecka przed zadrapaniem.
Jeśli maluszek ma się urodzić w chłodnej porze roku, pamiętajcie też o cieplejszych rękawiczkach.
Skarpetki
Przydadzą się, gdy chcemy dodatkowo ogrzać stópki w
śpioszkach czy pajacyku oraz w letnie dni, gdy ubieramy dziecko tylko w
bodziaka.
Ilości w jakich kupujemy te
pierwsze ubranka zapewne będą uzależnione od indywidualnych potrzeb naszych
maluszków, mnie natomiast w zupełności wystarczyło (w rozm.56 i 62):
- Pajacyki - 5 szt (w tym jeden cieplejszy)
- Body z długim rękawem - 4 szt
- Body z krótkim rękawem - 2 szt
- Śpioszki i kaftaniki - 3 kpl
- Półśpiochy - 3 szt
- Niedrapki - 2 kpl
- Skarpetki - 5 kpl
- Czapeczki cienkie - 3 szt
- Czapeczka cieplejsza - 1 szt
- Kombinezon jesienny - 1 szt
- Kombinezon zimowy - 1szt
Oczywiście miałam jeszcze pół szafy innych ubranek, takich jak spodenki,
sweterki, bluzy czy kurteczki, ale po urodzeniu Julcia zmieniło się moje
pojęcie co do użytkowania tych cudów. Postawiłam na wygodę :)
Pamiętajmy jeszcze, że taki maluszek szybko wyrasta i tak jak u mnie, może
Wam się zdarzyć, że niektórych ubranek nawet raz nie założy. W każdej chwili
możecie dokupić brakującą garderobę, poza tym zapewne odwiedziny najbliższych
pomogą Wam zapełnić szafę dzieciątka.
Nie możemy narzekać na wybór
ubranek, w sklepach znajdziemy wszystko co tylko wyśnimy. Jeśli zachowamy umiar
i będziemy kierować się przede wszystkim wygodą naszego dzieciątka, wszystkim
wyjdzie to na zdrowie.
Wszystkie elementy zaprezentowane na zdjęciach, znajdziecie w sklepie internetowym Jasieczkowo, który pomoże Wam skompletować wyprawkę w każdym szczególe.
Ten tekst spadł mi z nieba!4 tygodnie do porodu a ja jestem w lesie!Uratowała mi Pani życie tym tekstem !dziękuję!!!!
OdpowiedzUsuńŚciagawka jak dla mnie. Przejrzałam ofertę tego sklepu i widzę, że ceny sa bardzo przystępne.W H&M za chińskiego bodziaka płaciłam 40 zł, a tu polska bawełna za 18? I też bardzo ładne! Ale nie słyszałam wcześniej o tym sklepie i podejrzewam, że wiele mam nie ma pojęcia o jego istnieniu a szkoda. Ja podaję dalej
OdpowiedzUsuńA coś dla większych dzieci? Bedzie takie zestawienie np. dla przedszkolaków?
OdpowiedzUsuń