4/29/2016
10
Jednorazowy nocnik Tron - idealne rozwiązanie na dziecięce "Chcę siku !" poza domem
Każde wyjście z domu z dzieckiem, które zrezygnowało już pieluch może być ogromnym wyzwaniem dla rodziców. A z doświadczenia wiem, że "nagłe potrzeby" natury fizjologicznej pojawiają się w najmniej oczekiwanym dla nas momencie. I nie ma tu znaczenia to czy stoimy w długiej kolejce w supermarkecie, jesteśmy na spacerze w lesie, na wycieczce, czy w samochodzie. W przypadku maluszków, którym chce się siku, czas odgrywa bardzo ważną rolę. W cieplejsze dni dużo czasu spędzamy poza domem i już dawno szukałam rozwiązania, które pozwoli mi szybko zareagować na potrzeby fizjologiczne Julcia.
W zeszłym roku zaopatrzyliśmy się w nocnik turystyczny Potete Plus, z którego do dziś korzystamy i który doskonale się sprawdza np. podczas jazdy samochodem. I pomimo, że bardzo sobie go chwalę nadal szukałam nocnika, który mogę mieć zawsze przy sobie, nawet jeśli wychodzę tylko do sklepu. I udało mi się znaleźć fantastyczny produkt, który sprawdza się w sklepie, na wycieczkach, na placu zabaw i podczas spacerów- jednorazowy nocnik tekturowy Tron.
To nocnik idealny na plażę. Kojarzycie zdesperowanych rodziców, którzy biegną z dzieckiem na wydmy, albo uporczywie szukają kabiny wc na plaży, która i tak najczęściej jest w opłakanym stanie? To bardzo popularny widok nad naszym morzem. Z Tronem ten problem Was nie dotyczy :)
Złożony nocnik zajmuje niewiele miejsca i bez problemu zmieści się w plecaczku dziecka, a nawet w małej torebce mamy.
Ja uwielbiam duże torby i w swojej La Millu Feeria zawsze mam dwa nocniki tekturowe, chociaż bez problemu zmieściłabym ich przynajmniej 20 :)
Nocniki są banalnie proste w użyciu. Wystarczy zdjąć folię ochronną, rozłożyć Tron i pozwolić dziecku załatwić potrzebę. Później tylko składamy i wraz z zawartością wyrzucamy. Tyle:)
Zachęcam Was do obejrzenia, krótkiego filmiku który prezentuje działanie nocniczka.
Nocnik posiada wewnątrz chłonny wkład polimerowy, który nie tylko doskonale wchłania płyny, ale też eliminuje nieprzyjemny zapach. Jak informuje producent - wkładka jest w stanie pochłonąć aż 250 ml płynu w ciągu 30 sekund, po czym zamienia ciecz w granulki! Przed wydostaniem się zawartości nocnika chroni nieprzemakalne denko.
Poza tym na Tronie jest czysto i higienicznie. Nocniczek jest jednorazowy, nikt wcześniej z niego nie korzystał i nikt go nie zabrudził.
Nocnik Tron jest trwały i nie ma obawy, że zaraz się rozpadnie, czy rozerwie. To co mnie bardzo zaskoczyło - jest odpowiedni dla dzieci o wadze aż do 30 kg! Sprawdził to mój 20 kg Juluś, a test dla 30 kg obciążenia przedstawia ten FILM.
Dla nas istotne jest to, że nocnik jest ekologiczny, powstał z materiałów przyjaznych środowisku naturalnemu, które pochodzą z recyklingu. A do tego jest to polski produkt, stworzony przez prawdziwych pasjonatów nowatorskich rozwiązań :)
Jak dotąd widzę same zalety nocniczka - jest mały, wygodny, stabilny i bardzo praktyczny. Dopóki Julcio nie przybierze dodatkowych 10 kg, Tron z pewnością będzie nam towarzyszył podczas wyjść z domu :)
Już za kilka dni na blogu pojawi się konkurs, w którym będą do wygrania 3 zestawy nocników Tron. Zachęcam Was do obserwowania bloga :)
Naszą modelką na zdjęciu z Tronem jest Lula Coleta :)
Widziałam ten nocnik w DD Tvn i średnio uwierzyłam w jego skuteczność. Zmieniam zdanie :)Kiedy konkurs?
OdpowiedzUsuńKonkurs wystartuje w pierwszych dniach maja :) Zachęcam do obserwacji bloga :)
UsuńSuper sprawa
OdpowiedzUsuńZgadzamy się :)
UsuńSprawdza się mamy
OdpowiedzUsuńMy również potwierdzamy :)
UsuńSprawdza się mamy
OdpowiedzUsuńI u nas wielokrotnie się sprawdził :)
UsuńWidziałam je w zeszłym tygodniu w rossmanie i zastanawiałam się nad jego zakupem, ale martwiłam się, ze się zaraz rozwali, przecieknie , zgniecie jak tylko dziecko na nim usiądzie. Dzięki za recenzję - na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńTestowaliśmy podczas podróży samochodem, w lesie i na plaży - sama byłam zaskoczona, że kawałek tektury może być tak wytrzymały :)
Usuń