×

Domek dla lalek - nie tylko dla dziewczynek

  Wybierając prezent dla dziecka, bardzo często kierujemy się jego płcią. Od zawsze samochody, traktory czy samoloty były przypisane chłopcom, a laki, domki czy kuchnie dziewczynkom. Ale czy dorosłe kobiety nie są doskonałymi kierowcami, a mężczyźni nie są najlepszymi szefami kuchni? Gdyby to dzieci zawsze same wybierały sobie zabawki, jestem przekonana, że nie jeden chłopiec chciałby mieć domek dla lalek, a dziewczynka parking z autami. Zainteresowanie innymi, niż tradycyjnie przypisanymi do płci dziecka zabawkami najłatwiej zauważyć w sklepach, przedszkolach czy bawialniach. Stereotypowe myślenie jest obalane właśnie przez dzieci, które nie dzielą zabawek na te dla chłopców i te dla dziewczynek, a chcą się bawić tym co im się po prostu podoba.
   Dzieci obserwują swoich rodziców i chcą ich naśladować. Już od najmłodszych lat przygotowują się do bardzo ważnych ról życiowych i nie ograniczajmy ich w tym. Pozwólmy im wybierać zabawki i bawić się tym co akurat je zaciekawiło. Niegdyś przypisana tylko dziewczynkom kuchnia, znajduje się niemalże w każdym chłopięcym pokoiku. Przecież gotowanie to nie tylko kobiece zajęcie. Podobnie jest z wychowywaniem dzieci, dbaniem o dom, prowadzeniem samochodu czy wozu strażackiego.
  Przyznam, że przez chwilę sama wybierając zabawki dla Julcia kierowałam się tymi stereotypami. Wiele się zmieniło w zeszłym roku, kiedy podczas targów Kid’s Biz Fair, Juluś zainteresował się domkami dla lalek na stoisku Multistore.pl. Rzeczywiście były one zachwycające – duże, kolorowe, świetnie wyposażone. Bardzo mi się spodobały, sama będąc małą dziewczynką marzyłam o takich rezydencjach dla moich ukochanych lalek. Ale skoro Julek nie bawi się lalkami to po co mu taka zabawka? Oczywiście dla dziecka odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta – przecież jego policjanci, strażacy i inni bohaterowie muszą gdzieś mieszkać, spać, jeść czy myć się, prawda? Skoro lalki Barbie mogą mieć swój dom, to dlaczego Spiderman nie?
   I tak od niedawna u Julcia w pokoju stoi jeden z domków Eco Toys, które tak nas zachwyciły podczas targów Kid’s Biz Fair. Dominującym kolorem domku jest róż i akurat nad tym troszkę ubolewam – myślę, że warto takie zabawki tworzyć w nieco bardziej neutralnych kolorach (choćby po to, żeby pasowały do wnętrza). My zamierzamy lekko zmodyfikować domek, ograniczając w nim róż, a wprowadzając więcej bieli, brązu czy mięty. Oczywiście mogliśmy wybrać inny domek, taki który będzie odpowiadał nam kolorystycznie, ale nie znaleźliśmy domu tak dużego i z takim wyposażeniem jakie oferuje sklep Multistore.pl.
   W naszym domu stanęła dwupiętrowa Rezydencja Bajkowa, którą od początku zamieszkuje czteroosobowa rodzina: rodzice i dwójka dzieci (chłopiec i dziewczynka). Od kilku dni mieszka też z nimi dwóch Spidermanów, strażak i mały dinozaur :)
   Duży domek z zestawem ruchomych mebelków, piękną grafiką i najdrobniejszymi detalami jest spełnieniem marzeń nie jednego dziecka. Na parterze rezydencji znajduje się kuchnia i łazienka, wyżej mieści się salon wyposażony w kanapę, stolik i fortepian, a na samej górze znajduje się sypialnia z łóżkiem piętrowym i balkon. 
   Rezydencja Bajkowa jest bardzo duża, ma aż 71 cm wysokości i prawie 63 cm szerokości. Wykonana jest z drewna, a wszystkie detale dopracowane są z ogromną starannością. Nawet śrubki doskonale komponują się z domkiem, gdyż są w kolorze mięty i różu.
    Julcio podczas zabawy wciela się w różne role. Czasem jest tatą, pilnującym porządku w domu i troszczącym się o dzieci, a innym razem małym chłopcem, pełnym zwariowanych pomysłów. Zauważyłam, że w trakcie zabawy Julcio bardzo często nas naśladuje :) Tłumaczy laleczkom, że deser będzie dopiero po obiedzie, że przed spaniem trzeba umyć ząbki i że woda w wannie może być gorąca :) Uwielbiamy razem robić przemeblowanie w domku, opowiadać "dzieciom" bajki na dobranoc, czy przygotowywać posiłki w kuchni.
    Domek jest doskonałą zabawką dla dziewczynek i dla chłopców. Zabawa nie tylko rozwija kreatywność i wyobraźnię dziecka, ale też uczy i ćwiczy różne zachowania. A kiedy do zabawy dołączają rodzice, dziecku nie potrzeba do szczęścia już nic więcej :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Dziecięce Inspiracje , Blogger