Jak sprawić, żeby nauka była łatwiejsza i przyjemniejsza dla dziecka?
Nie tylko wtedy, kiedy dziecko rozpoczyna naukę w szkole, ale
dużo wcześniej zastanawiamy się jak pomóc mu w nauce, w przyswajaniu wiedzy i
poznawaniu świata. Już mając w domu niemowlę, a później kilkulatka staramy się
wybierać dla niego zabawki i gadżety „edukacyjne”, „stymulujące” i „rozwijające”.
I kiedy maluch ma opanowane rozpoznawanie kolorów, zwierzątek, a czasem nawet
cyferek przychodzi czas na poważniejszą
naukę. I tu zaczynają się schody dla rodziców.
Bo pomimo tego, że w sklepach nadal można znaleźć różnorodne
i nawet najbardziej nowoczesne gadżety do „wspierania nauki”, to trudno znaleźć
takie, które rzeczywiście spełnią swoją funkcję. Bez wątpienia nieoceniona jest
też nasza pomoc. Dziecko musi wiedzieć, że może liczyć na rodziców, że zawsze pomożemy
i będziemy je wspierać.
Często myśląc o uczącym się dziecku, mamy w głowie obraz
osoby siedzącej w skupieniu nad książką. Jak niejednokrotnie już dowiedziono, taka nauka wcale nie
jest tak efektywna jak by się mogło wydawać i może skończyć się popularną teorią uczniów: Trzy razy Z (zakuć, zdać, zapomnieć) - kto tego nie zna?! Nam, rodzicom z pewnością zależy na czymś zupełnie innym.
Ja sama pamiętam jak się uczyłam w liceum i na studiach. Nie
znosiłam uczyć się regułek na pamięć, nie lubiłam zaglądać w książki pełne
wzorów i twierdzeń. Ale musiałam je znać.
Wkładanie książki od matematyki czy chemii na noc pod poduszkę nic nie dawało i
musiałam znaleźć inny sposób na ich zapamiętanie. Zaczęłam przepisywać notatki
i robić karteczki z regułkami i wzorami, które później przyklejałam gdzie
popadnie – na biurku, w zeszytach, na okładkach książek, na tablicy nad
biurkiem, na szafkach. Dzięki temu kilkakrotnie w ciągu dnia miałam okazję patrzeć
na napis, bądź rysunek na karteczce, a to sprawiło, że łatwiej go
zapamiętywałam. Jak się niedawno dowiedziałam, takie działanie ma nawet swoją
nazwę i wcale nie jest jakimś nowym odkryciem.
Torowanie (z ang.priming), bo o nim mowa, to działanie polegające na „opatrzeniu się” z pewnymi informacjami i treściami. To otoczenie w jakim przebywamy i szczegóły, na których skupiamy swoją uwagę, często zupełnie nieświadomie – to właśnie takie karteczki porozklejane w różnych miejscach, to tło pulpitu na komputerze i telefonie, to reklamy telewizyjne, okładki gazet, mapy na ścianach. Dzięki temu nasz mózg aktywuje i przetwarza informacje mające związek z tymi słowami i grafikami.
Bardzo fajne jest też to, że na każdej skórce mogą się znaleźć indywidualne dodatki, które sprawią, że biurko będzie spersonalizowane - mogą to być rysunki dziecka, ulubione cytaty i grafiki.
Inna.house tworzy nie tylko skórki na blaty, ale przede wszystkim meble i biurka - nie tylko dla dzieci. Znajdziecie tu biurka w dwóch wymiarach, na konstrukcji drewnianej lub metalowej z dwiema pojemnymi, praktycznymi szufladami. Zamawiając biurko, warto pamiętać o wyjątkowych skórkach, dzięki którym nauka będzie o wiele łatwiejsza i przyjemniejsza!
Torowanie (z ang.priming), bo o nim mowa, to działanie polegające na „opatrzeniu się” z pewnymi informacjami i treściami. To otoczenie w jakim przebywamy i szczegóły, na których skupiamy swoją uwagę, często zupełnie nieświadomie – to właśnie takie karteczki porozklejane w różnych miejscach, to tło pulpitu na komputerze i telefonie, to reklamy telewizyjne, okładki gazet, mapy na ścianach. Dzięki temu nasz mózg aktywuje i przetwarza informacje mające związek z tymi słowami i grafikami.
O efekcie torowania doskonale wiedziały dziewczyny z
Inna.house, które
wpadły na genialny pomysł i wymyśliły edukacyjne skórki na blaty biurek. Przyznam,
ze po raz pierwszy zobaczyłam takie biurka i nie da się ukryć, że są one
unikalne i bardzo oryginalne! Jak dotąd powstały trzy skórki na blaty biurek:
- First steps – skórka z podstawami języka angielskiego – znajdują się na niej liczebniki angielskie, wyjątki, zasady, konstrukcje zdań,
- Matematyka jest łatwa – jak sama nazwa wskazuje to skórka typowo matematyczna – znajdują się na niej m.in. wzory na pola figur geometrycznych, zasady, twierdzenia, cechy podzielności liczb – zagadnienia pojawiające się w pierwszych latach nauki dziecka w szkole,
- Tabliczka mnożenia do wypełnienia – ta podoba mi się najbardziej! Skórka ta zawiera gotowy element –tabliczkę mnożenia, którą dziecko za pomocą dowolnego flamastra niezmywalnego może wypełniać pod okiem rodziców. Interakcja dodatkowo przyspiesza i wzmacnia naukę.
Inna.house tworzy nie tylko skórki na blaty, ale przede wszystkim meble i biurka - nie tylko dla dzieci. Znajdziecie tu biurka w dwóch wymiarach, na konstrukcji drewnianej lub metalowej z dwiema pojemnymi, praktycznymi szufladami. Zamawiając biurko, warto pamiętać o wyjątkowych skórkach, dzięki którym nauka będzie o wiele łatwiejsza i przyjemniejsza!
"Jestem z tych, którzy wierzą, że nauka jest czymś pięknym"
Maria Curie-Skłodowska
Te skórki na blat to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńNam też się bardzo podobają :)
UsuńWow, świetny pomysł! Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
OdpowiedzUsuńGenialna sprawa!! Sama bym chciała taką skórkę na biurko <3
OdpowiedzUsuńJestem przed remontem pokoju dzieci. Myślałam nad białymi biurkami, ale po Twoim poście mam wątpliwości!
OdpowiedzUsuńWowo, super pomysł, u nas ciężko z mnożeniem akurat :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa;-) Kiedyś sama miałam podobne z wzorami matematycznymi, tylko,że na tekturze, co bardzo ułatwiało rozwiązywanie zadań, gdyż nie musiałam wyszukiwać wzorów w podręcznikach.;-)
OdpowiedzUsuńTo biurko jest świetne! Sama chciałabym mieć takie ; ) Dzięki za inspiracje.
OdpowiedzUsuń