Zrób to dla siebie i dla swojego dziecka!

Masz kochających rodziców, dziadków, męża, partnera, przyjaciół. Wiesz, że jesteś dla nich ważna, a nawet bardzo ważna. Jesteś szczęśliwa, bo masz wokół siebie bliskie Ci osoby. Wiesz, że masz na kogo liczyć, masz z kim porozmawiać, powygłupiać się, wypić kawę albo wino. Cieszysz się spokojnym, radosnym życiem. I nagle wszystko zostaje wywrócone do góry, a Ty jesteś szczęśliwa jak nigdy dotąd, bo zostajesz MAMĄ!

Z Twojego brzucha wychodzi na świat maleńka istotka, najpiękniejsza jaką dotąd widziałaś. Karmisz ją, przewijasz, tulisz, całujesz, dbasz o nią, kochasz całym sercem i boisz się o nią! Boisz się, kiedy płacze, kiedy ma gorączkę, kiedy ma kaszel, kiedy się przewróci, kiedy po raz pierwszy idzie do przedszkola, kiedy jedzie na wycieczkę szkolną albo pierwszy obóz. Strach towarzyszy Ci od chwili urodzenia dziecka już na zawsze. Boisz się o dziecko i zaczynasz bać się o siebie.

Dlaczego? Bo wiesz, że masz dla kogo żyć. Wiesz, że Twoje maleństwo ogromnie Cię potrzebuje. Jesteś odpowiedzialna za swoje dziecko, chcesz dla niego wszystkiego co najlepsze, a przede wszystkim chcesz, żeby miało Mamę i Tatę. Wiesz jak bardzo jesteś mu potrzebna– nie tylko do karmienia, przewijania, zaprowadzania do przedszkola czy szkoły. Dziecko potrzebuje Cię do tulenia, do rozmów, do zwierzania się, do wspólnego radowania z tych mniejszych i wielkich sukcesów, do kochania!

Zaczynasz inaczej patrzeć na swoje życie. Zaczynasz bardziej dbać o siebie – nie tylko w kwestii pielęgnacyjnej, ale przede wszystkim zdrowotnej. Przypominasz sobie, że dawno się nie badałaś, że czas zrobić cytologię, czas skontrolować piersi. Dla siebie i wszystkich tych, dla których chcesz żyć!

Ja sama nie myślałam wcześniej w tym kontekście o sobie. Dopiero kiedy urodził się Juluś wiele się zmieniło. Cytologia raz w roku to podstawa. Co jakiś czas robię też badania w laboratorium, żeby tylko się przebadać. Teraz, nawet kiedy dopada mnie zwykła infekcja wybiorę się do lekarza, którego kiedyś unikałam jak ognia. Przyznaję, że o piersiach nie raz zapomniałam, ale najwyższy czas to zmienić!

Dlaczego? Bo rak piersi to najczęściej występujący nowotwór u Polek i atakuje coraz młodsze kobiety! Jeśli jednak zostanie wcześnie wykryty, może być całkowicie uleczalny. Nie ma więc na co czekać – trzeba się badać regularnie!

W jaki sposób badać piersi?

·         Raz w miesiącu, około tydzień po miesiączce wykonuj samobadanie piersi. Przyjrzyj się dokładnie swoim piersiom przed lusterkiem, pod prysznicem, tam gdzie czujesz się swobodnie. Badanie wykonuj rozebrana i w pozycji stojącej. Przyjrzyj się uważnie swoim piersiom w dwóch pozycjach: najpierw unosząc ręce wysoko do góry, a później opierając ręce na biodrach. Zwróć uwagę czy nie pojawiły się na nich zmiany, czy mają kształt taki jak zawsze, czy skóra nie stała się zbyt napięta, pomarszczona lub przebarwiona. Popatrz na brodawki – czy nie są powiększone, bolesne, czy po ściśnięciu nie wycieka z nich płyn. Następnie zbadaj każdą pierś osobno, zaczynając od lewej strony. Unieś lewą rękę do góry i połóż z tyłu głowy, a prawą rękę przyłóż do lewej piersi. Delikatnie naciskaj palcami pierś zataczając wzdłuż niej kółeczka – w górę i w dół. Dokładnie tak samo wykonaj badanie prawej piersi. Jeśli zauważysz jakieś zmiany lub coś Cię zaniepokoi udaj się jak najszybciej do lekarza.

·         Od niedawna możemy też wykonać wiarygodne samobadanie w domu urządzeniem medycznym Braster. Dzięki niemu bezboleśnie, bezinwazyjnie, w dowolnym miejscu i w krótkim czasie zbadamy swoje piersi. Podczas samobadania piersi my sami możemy wyczuć guzek o wielkości ok. 1 cm, natomiast Braster rejestruje nawet 3 mm zmiany. Działa na zasadzie termografii kontaktowej, czyli rejestruje rozkład temperatury w piersiach. Niepokojące zmiany, które tworzą się w naszym ciele mają wyższą temperaturę i Braster to widzi, dlatego jest w stanie zarejestrować nawet te bardzo niewielkie zmiany. Jest bezpieczny, ponieważ nie emituje szkodliwego promieniowania, a jego używanie jest bezbolesne. Badanie trwa około 15 minut, a jego wynik

wysyłany jest za pomocą aplikacji mobilnej Braster Care do centrum telemedycznego, gdzie jest analizowany. Wszystko dzieje się w przyjaznych, domowych warunkach, a my nie musimy nawet na chwilę wychodzić z domu! Co więcej aplikacja przypomina nam o konieczności wykonania kolejnego badania Brasterem za miesiąc. Klikając w link TUTAJ zobaczycie jak wygląda badanie urządzeniem.

·         Kobiety, które ukończyły 20 rok życia powinny wybrać się do lekarza na USG piersi. Badanie to umożliwia wykrycie nawet 5 mm zmian w piersiach i pozwala na rozróżnienie guzów od torbieli, a także pokazuje zmiany w węzłach chłonnych. Ultrasonografię powinno się wykonywać raz w roku, a jeśli w rodzinie były przypadki zachorowań na nowotwór złośliwy to badanie powtarza się częściej.

·         Kobiety, które osiągnęły 35-40 lat powinny mieć wykonaną również mammografię - badanie radiologiczne gruczołu sutkowego, które potrafi wykryć nawet bardzo małe zmiany. Promienie rentgenowskie doskonale uwidaczniają zmiany w piersiach, umożliwiają dokładne zobrazowanie guzów, zwapnień, zmian niezłośliwych.

Ja same widzicie możliwości jest kilka, ale mammografia raz na dwa lata czy USG piersi raz w roku to zdecydowanie za mało!  Jak pokazują badania nowotwór jest w stanie podwoić swoją objętość zaledwie w 80 dni*. Comiesięczne samobadanie piersi powinno więc stać się nawykiem każdej kobiety, a jeśli chcecie spać spokojniej i czuć się bezpieczniej - pomyślcie o Brasterze.

Odkąd jestem mamą, zupełnie inaczej patrzę na wszystko to, co mnie otacza. Mam dla kogo żyć i bardzo chcę żyć. Chce widzieć jak Juluś rośnie, jak się zmienia, jak staje się dorosły! Chcę być przy nim zawsze wtedy, kiedy będzie mnie potrzebował, w każdej dobrej i gorszej chwili. Badam się dla siebie i dla niego!

*Wojciechowska Urszula, Didkowska Joanna. Zachorowania i zgony na nowotwory złośliwe w Polsce. Krajowy Rejestr Nowotworów, Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej - Curie. Dostępne na stronie http://onkologia.org.pl/raporty/dostęp z dnia 01/10/2017.