6/26/2018
28
Dlaczego tak cudownie jest mieć syna?!
Równo ze mną, w ciąży była moja siostra Mila i od początku obstawiałyśmy u niej chłopca, a u mnie dziewczynkę. Badanie USG, podczas którego poznałyśmy płeć dziecka, miałyśmy wykonywane tego samego dnia - Mila była pierwsza. Po jej wizycie w gabinecie lekarskim potwierdziły się nasze przypuszczenia, lekarz potwierdził chłopca. Ja na wizytę szłam na pewniaka, będąc przekonana, co mi powie. I kiedy usłyszałam: "Będzie miała Pani synka" zamurowało mnie. Dosłownie. Nie byłam smutna ani zawiedziona, ale bardzo zaskoczona.
Tomek nie mógł być ze mną na badaniu i wiadomość o płci naszego dziecka przekazałam mu dopiero w domu. Zaraz po wizycie podekscytowana pojechałam do sklepu z dziecięcymi ubrankami i kupiłam najsłodsze na świecie jeansy w rozmiarze 56, koszulę w niebieską kratę i granatowego bodziaka. Ubranka zapakowałam w torbę prezentową i kiedy tylko Tomek wrócił z pracy, niespodzianka już na niego czekała. Był zaskoczony tak samo jak ja i tak samo szczęśliwy :)
Nie zapomnę też, jak po wyjściu z gabinetu zadzwoniłam do rodziców z nowiną. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
Ja: Jestem już po wizycie. Właśnie wyszłam :)
Mama: I co, dziewczynka?!
Ja: Nie! Chłopiec!
Mama: Oj, żartujesz :) Mów prawdę!
Nikt nie mógł uwierzyć :)
Prawda jest taka, że bez względu na to czy nosiłabym w sobie chłopca czy dziewczynkę, nasza radość byłaby taka sama. Ale dzięki temu, że spodziewaliśmy się córeczki, mięliśmy jeszcze większą niespodziankę! Myślę, że nie jesteśmy wyjątkiem. Dla każdego rodzica chłopca, to synek jest najcudowniejszy, a dla każdego rodzica dziewczynki - córeczka. Jest to naturalne.
Tyle, ile jest zalet posiadania synka, tyle samo jest córeczki.
Ja dziewczynki nie mam, dlatego mogę powiedzieć Wam, dlaczego tak cudownie jest być mamą chłopca.
Ja dziewczynki nie mam, dlatego mogę powiedzieć Wam, dlaczego tak cudownie jest być mamą chłopca.
Dlaczego fajnie jest mieć syna?!
Rozpoznaję coraz więcej samochodów - jeszcze do niedawna, mówiąc o pojazdach używałam określeń typu: "Ten wysoki biały" albo "Ten z naklejką na szybie". Może nadal nie jestem w stanie wymienić większości marek i modeli samochodów, ale wszystko jest na dobrej drodze!
Nikt mi nie podkrada kosmetyków - jako jedyna kobieta w naszym domu, mam na wyłączność kosmetyki do makijażu, lakiery do paznokci, balsamy ujędrniające i kwiatowe perfumy :)
Moje buty należą do mnie! Sandałki, szpilki i kolorowe buty sportowe są tylko moje! Podobnie jest z sukienkami, spódnicami, bluzkami i każdym jednym ubraniem z mojej szafy! Julcio nawet w zabawie nie założy "dziewczyńskich" rzeczy :)
Nazwisko zostaje w rodzinie - pomimo tego, że ja mam inne nazwisko niż moje chłopaki, to jest to mocny argument szczególnie dla taty, które chce, aby nazwisko zostało w rodzinie jak najdłużej!
Całkiem sprawnie udaje nam się wyjść domu - nie muszę się martwić, że warkoczyki są jeszcze nie zaplecione, że nie wiadomo, którą sukienkę wybrać, że jeszcze trzeba założyć rajstopy i wystylizować włosy! Julek się myje, ubiera i wychodzimy w 5 minut.
Nie będziemy musieli pilnować całego osiedla. Kiedyś widziałam taki fajny obrazek podpisany "Jeśli masz syna, pilnujesz syna. Jeśli masz córkę, pilnujesz całego osiedla". Coś w tym jest :)
Będę miała cudowną synową. Podobno mężczyźni szukają żon podobnych do swoich matek. Jeśli rzeczywiście tak jest, to nie będę mogła nie lubić wybranki mojego dziecka :)
Ja jestem po uszy zakochana w moim małym chłopaku i powodów, dla których tak cudownie jest mieć syna, mogłabym wymienić o wiele więcej! Tym razem postanowiłam podejść do tematu z przymrużeniem oka :)
Zakup sukienki też odpada :) kilka godzin na przymierzaniu, wybrzydzaniu, szlochaniu - to nie jest łatwe doświadczenie ;)
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałam :) Z doświadczenia (na sobie) wiem, że zakup sukienki to ogromne wyzwanie!
UsuńTo z synową mnie rozbroiło ;D
OdpowiedzUsuńHehe, ale coś w tym musi być :)
UsuńU nas było podobnie - byliśmy przekonani, że będzie córka, a tu jednak chłopiec :)
OdpowiedzUsuńMój synek jest jeszcze mały, ale już widzę mnóstwo zalet posiadania syna. Nie muszę tak bardzo przejmować się jego ubraniem, to nie musi być śliczna sukieneczka i pasujące butki, po prostu wygodna koszulka i spodnie :) Nie będę musiała się uczyć, jak zapleść warkocz kilkulatce, która szybko się nudzi :) No i własnie - nie będę musiała pilnować całego osiedla ;)
Zalet posiadania synka jest naprawdę dużo! :) Nie da się jednak ukryć, że mamy dziewczynek mogą ich wymienić również wiele :)
UsuńKurcze a ja mam same córki 😉
OdpowiedzUsuńMoja Mama też :) I jest bardzo szczęśliwa i dumna z nas :)
UsuńJa teraz mam już parkę,ale byłam pewna że to drugie to też dziewczynka :) a tu niespodzianka! I kocham oboje nad życie. Zobaczymy jak będzie gdy mały podrośnie, może też nauczę się rozpoznawać samochody :)
OdpowiedzUsuńSylwia, to Ty możesz wymienić zalety posiadania i chłopca i dziewczynki! Super! ;)
Usuń"Nazwisko zostaje w rodzinie" - najczęstszy argument w rodzinie mojego męża :) Ja mam 3-letniego synka, teraz jestem w kolejnej ciąży i za dwa miesiące powitamy kolejnego chłopca ;) A dwa razy moja ginekolog mówiła, że będzie dziewczynka. Ja się bardzo cieszę, choć niektóre z moich koleżanek, szczególnie te, które mają "parkę" wręcz mnie pocieszały i jakby współczuły. Chociaż nie mam pojęcia czego bo ja jestem bardzo szczęśliwa, że to będzie chłopiec ;)
OdpowiedzUsuńKażde dziecko jest cudem i bez względu na to czy ma się chłopca czy dziewczynkę to jest pięknie :) Ja sama po urodzeniu Julusia nie raz słyszałam, że teraz czas na dziewczynkę!
UsuńTu Cię zaskoczę! Bo jeszcze lepiej jest mieć 3 synów! :) Ja zainteresowałam się piłką nożną, jeżdżę z nimi na rolkach, budujemy z lego takie rzeczy,że hoho! No i jestem w domu księżniczką!
OdpowiedzUsuńTo już prawie drużynę piłkarską masz! :)Super!
UsuńA u mnie było na odwrót. Myślałam, że noszę pod sercem syna, a okazało się że będzie córka. Nie wierzyłam do póki nie zobaczyłam jej na własne oczy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takich niespodzianek się nie zapomina! :)
UsuńCudowne i bardzo ciepłe słowa wobec przyszłej Synowej :) Ale chyba coś w tym jest ;)
OdpowiedzUsuńMam córkę, jedynaczkę :)
OdpowiedzUsuńŻycze Ci cudownej synowej!!!!
Ja ma dwóch synów i w 100% zgadzam się z powodami, dla których fajnie jest być mamą chłopaka (pewnie jakbym miała dziewczynkę, to bym twierdziła, że fajnie jest mieć córkę) :-) dodałabym ewentualnie prostsze zakupy ubraniowe, ponieważ póki co chłopaki bez szemrania zakładają wszystko, co im kupię. Chyba, że to się zmieni jak starszak (obecnie siedmioletni) stanie się nastolatkiem :-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJako mama dwóch córek i syna stwierdzam, że syn to inny poziom macierzyństwa :) Ale generalnie fajnie w ogóle jest być mamą, płeć to kwestia drugorzędna.
OdpowiedzUsuńJa mam córkę i jestem zadowolona z tego faktu. Nie ważna jest płeć malca a jego zdrowie
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo myślę :)
UsuńCiekawy post
OdpowiedzUsuńDo końca wierzylam ze urodzę corke;) zostalo przy synku i najważniejsze że zdrowy, na prawdę sukienki czy kosmetyki nie są aż takie ważne:)
OdpowiedzUsuńCudownie jest mieć syna, cudownie jest mieć córkę, każde z dzieci daje nam coś szczególnego, każde z nich czyni nas lepszymi ludźmi. :)
OdpowiedzUsuńA ja mam dwie córki 😁 I też bym mogła wymienić 1000 powodów dlaczego fajnie jest być ich mamą. Rozumiem Cię więc doskonale ☺. Tylko z tą synową coś mi nie gra ... ja tam jednak wolę perspektywę zięciów 😂😂😂
OdpowiedzUsuńMam dwóch bratanków i dwie bliźniaczki bratanice. Z bocznego obserwatora mogę śmiało sądzić, że nie ma różnicy. Może matki mają swoje zdanie ;) Ja jakoś bym się obawiała przyszłej synowej (co to będzie za ziółko) ale z drugiej strony... zięć (to również może być ziółko) Zawsze są plusy i minusy, a każdy zazwyczaj chwali to, co ma ;) Byle by było zdrowe.
OdpowiedzUsuńJestem mamą dwóch cudownych synów. Nie zamieniłabym ich na dziewczynki. Zresztą mój ojciec zawsze powtarzał, że mam charakter do wychowania synów. Jak widać to były prorocze słowa. Jestem dumna że ich mam.
OdpowiedzUsuń