10/16/2018
16
Farma Dyń pod Warszawą
Ostatni weekend był wyjątkowo słoneczny, a my po ostatniej infekcji i tygodniu spędzonym w domu, byliśmy bardzo spragnieni słońca. Postanowiliśmy wykorzystać piękną pogodę i wybraliśmy się na wycieczkę do Warszawy. Jednym z naszych celów było miejsce, którego w ubiegłym roku nie zdążyliśmy odwiedzić (jest czynne tylko do końca października!) - podwarszawska Farma Dyń.
Dojeżdżając do Powsina nie trudno było domyśleć się, gdzie mieści się farma. Pomimo tego, że nie było nawet najmniejszego oznaczenia na trasie, to dziesiątki, o ile nie setki zaparkowanych pojazdów i rodziny niosące olbrzymie warzywa, upewniały nas, że jesteśmy na miejscu. Bardzo szybko zauważyłam, że nie tylko my wpadliśmy na pomysł spędzenia niedzieli w plenerze. Jeśli chcecie uniknąć tłumów, wybierzcie się tu na tygodniu.
Wejście na Farmę Dyń kosztuje 20 zł od dziecka, dorośli wchodzą bezpłatnie. Czego możemy spodziewać się na miejscu? Przede wszystkich mnóstwa dyń i naprawdę dobrej zabawy!
Za wejście płacą tylko dzieci, ponieważ większość atrakcji jest przygotowana właśnie z myślą o nich. Zobaczcie, co na nas czeka w Powsinie!
FARMA DYŃ W POWSINIE
Bardzo dużo dyń!
Mini ZOO, a w nim alpaki, króliki, kury, indyki, kaczki i gęsi
Taczki i rodzinna zabawa na polu dyniowym
Poligon z kostek słomy i strzelanie do dyń z Nerfów
Słomiany labirynt
W Powsinie znajdziecie dynie nie tylko do oglądania i fotografowania, ale też do kupienia. Duże warzywa kosztują 4 zł/kg, natomiast małe dynie są zróżnicowane cenowo, w zależności od rodzaju, a tych jest tu ponad trzydzieści! Znajdziecie m.in.: dynię makaronową, masłową, melonową, niebieską, Acorn, Hokkaido, White Boer, American Tondo, Jadrale.
Informacje praktyczne:
- Farma Dyń jest czynna codziennie od 9.00 do 18.00 - od września do końca października,
- Cena wstępu - 20,00 zł/dziecko, dorośli wchodzą bezpłatnie,
- Adres: ul.Przyczółkowa 2K, Warszawa, Powsin,
- Kontakt telefoniczny: 692-992-589, 506-441-403,
- Email: biuro@farmadyn.pl
- Strona internetowa: www.farmadyn.pl
Bardzo fajne miejsce o którym nigdy wcześniej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńZapiszę je sobie, aby w następnym roku je odwiedzić. :)
Pogodę mieliście cudowną.
Pozdrawiam
Pogoda rzeczywiście była idealna :)Udało nam się spędzić bardzo przyjemny dzień :)
UsuńPiękne te dynie. Szkoda, że mieszkamy tak daleko bo z chęcią byśmy poszli na taką farmę. Dzieci by miały niesamowitą frajdę.
OdpowiedzUsuńSuper wygląda na zdjęciach, ale mam niestety złe zdanie o tym miejscu. Byliśmy w tamtym roku, zwierzęta były przemęczone, króliki wyglądały jakby za chwilę miały zostać dosłownie zagłaskane na śmierć, gdy wpuszczono do nich CAŁĄ przedszkolną grupę. Zwierzęta były osowiałe, a niektóre miały ponadrywane uszy. Były też w mojej ocenie przekarmione. Obsługa nie mówiła po polsku, a pani właścicielka na moje uwagi reagowała bardzo agresywnie. Nie polecam.
OdpowiedzUsuńPrzeraziłaś mnie.Byliśmy u zwierzątek, do królików na raz mogło wejść maks. pięcioro dzieci i było to przestrzegane. Nie zauważyłam, żeby zwierzątka były w złej formie, ale fakt, że nie chciały jeść (co może świadczyć o przekarmieniu). Mam nadzieję, że to co my widzieliśmy jest tam już naturalne i warunki i życie zwierzaków poprawiło się po ubiegłym roku, kiedy Ty byłaś.
UsuńPrzeraziłaś mnie.Byliśmy u zwierzątek, do królików na raz mogło wejść maks. pięcioro dzieci i było to przestrzegane. Nie zauważyłam, żeby zwierzątka były w złej formie, ale fakt, że nie chciały jeść (co może świadczyć o przekarmieniu). Mam nadzieję, że to co my widzieliśmy jest tam już naturalne i warunki i życie zwierzaków poprawiło się po ubiegłym roku, kiedy Ty byłaś.
UsuńMy w tym roku pojechaliśmy zdradziliśmy naszą rodzimą farmę i pojechaliśmy do Dyniolandu. Ale widzę, że w Powsinie równie pięknie:)
OdpowiedzUsuńMy w tym roku pojechaliśmy zdradziliśmy naszą rodzimą farmę i pojechaliśmy do Dyniolandu. Ale widzę, że w Powsinie równie pięknie:)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie :) Warto odwiedzić Powsin, choć mnie właśnie kusi Dynioland :)
UsuńDoskonała miejscówka i plus za akcję z biletami, to naprawdę sprawiedliwe podejście. Szkoda, że mamy tak daleko.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że byłam zaskoczona formą biletowania, ale to rzeczywiście duży plus. Rodzice i tak zazwyczaj tam płacą swoje - za dynie :)
UsuńBardzo chcielibysmy wybrac sie na tę farmę - ale niestety mamy spory kawałek drogi. Na szczęście w naszej okolicy organizowane są różne dyniowe święta i festiwale - więc na nich bywamy regularnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsce :) taką ładną pogodę trzeba było jakoś dobrze wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńWow świetnie tam jest, ale piękne dynie.
OdpowiedzUsuńW tygodniu Farma Dyniowa jest czynna tylko dla grup zorganizowanych przedszkolnych i szkolnych.
OdpowiedzUsuńPod Warszawą jest jeszcze Dynioland, o którym słyszałam jeszcze lepsze opinie po wycieczce przedszkolnej.
popularna ta farma bo widziałam ją już na kilku innych profilach :)
OdpowiedzUsuń