Niezapomniana podróż w przestworza z Samolotami Stephana Lompa
Jedna z najnowszych propozycji Wydawnictwa Babaryba, wyczekiwane od miesięcy SAMOLOTY są już u nas :) Jeszcze cieplutkie przyleciały prosto z drukarni w Malezji i od niespełna dwóch tygodni zachwycają naszą rodzinę.
Samoloty to trzecia część fantastycznej serii Stephana Lompa, w której spotykamy znane nam wcześniej postacie w nowych okolicznościach - tym razem bohaterowie książek AUTA i NA BUDOWIE wybierają się na wakacje :)
Z bohaterami Samolotów spotykamy się na lotnisku znanego nam miasteczka Sprężyna Zdrój. Nasz ulubiony Jeżyk Jurcio pędzi swoim pojazdem w stronę terminala by zdążyć na lot, złodziej Mops wykorzystuje każdą okazję, aby przywłaszczyć sobie bagaż innego pasażera, a policjantka Kiki zamiast odpoczywać podczas wakacji rozpoczyna pościg za niesfornym złodziejem. Jest też listonosz Pandaleki, Profesor Śmigiełko, chomiczki i bohaterscy strażacy.
W Samolotach poznajemy również nowe postacie, m.in. Kapitana samolotu Pingwina Śliweczkę, zespół The Wróbels, Tukana Pelo, czy Kwezala Ogoniastego i misia Edka. Każdy z nich wybiera się w daleką podróż i każdy z nich ma swoją historię, która zainteresuje nie tylko przedszkolaków, ale i mniejsze dzieci.
Na lotnisku widzimy terminal, tablicę przylotów i odlotów, punkt odbioru bagaży i poczekalnię, w której pasażerowie oczekują na swój lot. Wokół widoczny jest haos i ogromny bałagan, a przy tym wszystkim masa postaci z najdziwniejszymi pomysłami :)
W Samolotach poznajmy też najróżniejsze maszyny latające: samolot pasażerski, odrzutowiec, helikopter, samolot transportowy, szybowiec, paralotnię i jeszcze więcej włącznie z balonem i spadochronem :)
Julcio polubił Samoloty tak samo jak Auta. Kiedy tylko książka trafiła w jego maleńkie rączki i rozpoznał swoich ulubionych bohaterów, zaraz zaczął szukać kolejnych znanych mu postaci. Był niezwykle zainteresowany nowymi przygodami Jeżyka Jurcia, chomiczków i króliczkowej mamy z synkiem. Za każdym razem kiedy wracaliśmy do książki odkrywał coś nowego i również w Samolotach znalazł nową postać, będącą teraz jedną z jego ulubionych - Tajemniczego Pasażera, który na finalnej stronie okazał się być pasażerem powstałym z trzech fioletowych stworków :)
Otwierając Samoloty Stephana Lompa mały czytelnik nie tylko poznaje miejsca i przedmioty związane z lotnictwem, ale też wzbogaca swoje słownictwo i zdecydowanie rozwija wyobraźnię. Samoloty uczą, bawią i rozśmieszają najmłodszych, a ja sama po raz kolejny zachwycam się pięknymi ilustracjami, dużymi, twardymi kartami i świetnym wydaniem jednego z moich ulubionych Wydawnictwa Babaryba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz