Klocki w innej odsłonie - Magnetyczna zabawa
Mając w domu małego entuzjastę budowania i konstruowania,
coraz częściej mam do czynienia z najróżniejszymi klockami. Szukam zabawek
różniących się od siebie nie tylko kształtem i wyglądem, ale przede wszystkim
zasadami działania i możliwościami jakie pozwalają osiągnąć.
W poprzednim tygodniu pokazywałam Wam jedno z naszych
tegorocznych odkryć – kolorowe i bardzo ładne klocki Meli. Zobaczcie sami - tutaj. Tym razem chciałabym
zachęcić Was do poznania zupełnych innych klocków, których technika opiera się
na działaniu pola magnetycznego. Brzmi poważnie, ale zabawki wcale nie są trudne. Magnetyczne klocki Geomag, to zestawy konstrukcyjne,
składające się przede wszystkim z niedużych, przyciągających się patyczków i metalowych kulek. W zależności od serii i kolekcji, występują w nich też elementy
dodatkowe.
Mamy trzy zestawy z serii Classic: Glow (patyczki świecące w
ciemności), Panels (ze ściankami wypełniającymi powstałe szkielety) i Mechanics
(do tworzenia dźwigni, ruchomych budowli). Julcio poznawał je po kolei, każdy z
osobna, ale teraz bawi się wszystkimi naraz, tworząc naprawdę zaskakujące
budowle. Bardzo fajne jest to, że zestawy można ze sobą łączyć. Dzięki temu
zabawa klockami nie ogranicza, jest niezwykle rozwijająca, a powstałe konstrukcje są efektem wyobraźni dziecka, a nie gotowych schematów. Choć i te na początku
zabawy są bardzo przydatne.
Moje pierwsze szkielety tworzone były właśnie według instrukcji. Natomiast Julek z tatą od samego początku budowali według siebie. Ja niestety nie mogę się pochwalić architektonicznymi umiejętnościami :)
Zabawa klockami Geomag strasznie wciąga. My sami spędziliśmy z Julciem na dywanie kilka godzin, budując i rozkładając kolejne domki, samochody, karuzele, ulice i figury geometryczne. Zestawy magnetyczne pozwalają nam na tworzenie zarówno płaskich, jak i przestrzennych konstrukcji. Oprócz tego, że klocki bawią całą rodzinę, rozwijają wyobraźnię, zmuszają do logicznego myślenia, to jeszcze pozwalają najmłodszym poznać podstawowe prawa fizyki, geometrii i inżynierii!
Z doświadczenia wiem, że sklepy z zabawkami przepełnione są najróżniejszymi klockami. Nie brakuje tych plastikowych, drewnianych czy klasycznych Lego, które zresztą sama uwielbiam.
Niestety nie tak łatwo jest znaleźć coś innego, coś co nie jest jeszcze tak znane i popularne, a jest bardzo wartościowe. Myślę, że gdybym nie szukała nowych propozycji dla Julka, to sama mogłabym nie poznać zestawów Geomag, ato byłaby wielka szkoda. Dlatego w poprzednim tygodniu, dziś i jeszcze kilka razy przedstawię Wam klocki, o których tak głośno się nie mówi, a zdecydowanie warto przyjrzeć im się bliżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz