Babice - buciki, które dbają o maleńkie stópki dziecka!
Jak dbać o maleńkie stopy dziecka, żeby prawidłowo rosły, prawidłowo się rozwijały i służyły tak jak powinny?
Wbrew pozorom nie jest to taki łatwy i oczywisty temat. W niejednym sklepie można zobaczyć na półkach "buciki do nauki chodzenia" albo popularne buty ortopedyczne. Takie buciki najczęściej są sztywne, mają grupą podeszwę, twardy zapiętek, mocno trzymają stopę dziecka i ograniczają swobodne przekręcanie nóżki. Niestety wielu rodziców w trosce o prawidłowy rozwój swoich pociech decyduje się na ich zakup!
Dlaczego napisałam "niestety"? Ponieważ takie buciki wcale nie są zdrowe dla małej nóżki, a co gorsze - mogą zaszkodzić!
"Najlepszym i najzdrowszym obuwiem dla małego dziecka jest jego własna stopa"
- tak mówi Paweł Zawitkowski, znany dziecięcy fizjoterapeuta, do którego niejednokrotnie trafiały dzieci noszące "obuwie do nauki chodzenia".
Żeby stópka prawidłowo się rozwijała powinniśmy pozwolić dziecku chodzić boso. W ten sposób maluszek nie tylko poznaje różne rodzaje podłoża - m.in. piasek, kamyki, włochaty dywan, twarde panele, trawę, płytki, powierzchnie płaskie, wybrzuszone, wgłębione, ale przede wszystkim ma możliwość układania swoich stóp w dowolny sposób i wyginania ich w dowolne strony! I nawet jeśli to ułożenie wydaje nam się być niefizjologiczne - to z czasem dziecko nauczy się prawidło stawiać stópki, a my będziemy mieli możliwość obserwacji poprawy tej umiejętności.
O prawidłowym rozwoju nóżek dziecka powinniśmy pamiętać cały czas, nie tylko kiedy maluszek zaczyna stawiać swoje pierwsze kroki. Chodzenie bez bucików w przypadku przedszkolaków ma tyle samo korzyści co tuptanie boso przez kilkumiesięczne dzieci.
Nie da się ukryć, że są sytuacje kiedy buciki są potrzebne. Nie wyjdziemy przecież z chodzącym dzieckiem na spacer bez butów (chyba, że maluch będzie w wózku), ani też nie wyślemy pociechy do przedszkola bez ciapów. Czasem też w domu może być za zimno na chodzenie boso, szczególnie zimą.
Warto więc pomyśleć o odpowiednich i zdrowych dla małej stópki dziecka bucikach. W przypadku kilkulatków zadanie jest utrudnione, ponieważ rzadko chcą one założyć coś co im się nie podoba. Dlatego design, kolorystyka i konkretne motywy mają tu kluczowe znaczenie.
Julcio po domu zazwyczaj chodzi boso albo w samych skarpetkach - tylko zimą lubi mieć coś więcej na stópkach i wtedy zakłada buciki. Również kiedy jedzie do dziadków czy na dodatkowe zajęcia z języka angielskiego ma na nóżkach kapcie. I to nie byle jakie :)
Buciki Babice to kapcie, w których ja sama zakochałam się od pierwszego wejrzenia - podczas targów Kid's Time w Kielcach.
Są kolorowe, oryginalne, delikatne i bardzo subtelne. Maluszki z łatwością postawią w nich pierwsze kroczki, starszaki bez problemu znajdą swój ulubiony motyw, a my będziemy spokojni, że na ich stópkach jest to co najlepsze.
Buciki Babice zostały docenione przez Lekarzy Pediatrów i Ortopedów, którzy zalecają je jako alternatywę chodzenia boso. Buciki zostały wykonane ze skóry, przepuszczają powietrze, zapobiegają poceniu się nóżki, są wolne od szkodliwych substancji, a przede wszystkim są mięciutkie, bardzo wygodne, nie ograniczają ruchów dziecka, a cieniutka, antypoślizgowa podeszwa pozwala uniknąć poślizgnięcia.
Kiedyś się śmiałam jak Julcio szukał kapci mając je na nóżkach :) Ich naprawdę się nie czuje!
Buciki Babice nosi Juluś, mój siostrzeniec Adaś i nasza maleńka Hania :)
Wybór kolorów, motywów i wzorów bucików jest ogromny! Ja się zachwycam przynajmniej połową z nich :)
W sklepie znajdziecie buciki gładkie, z haftem, z aplikacją, eleganckie, a nawet zimowe!
To są najlepsze buciki na świecie. <3
OdpowiedzUsuńKuba również śmiga tylko w Babicach. :)
Swietne buciki <3
OdpowiedzUsuńSame zalety, a do tego tak wizualnie piękne!
OdpowiedzUsuńSpoko buciki :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńNo i oprócz tego, że dbają o stopy, to jeszcze wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńButy dla maluszków muszą być naprawdę wygodne, przecież całe życie będą chodzić na tych stópkach ;-)
OdpowiedzUsuńBabice są śliczne, wygodne i co najważniejsze - dzieci je uwielbiają!
OdpowiedzUsuń