Centrum Nauki Kopernik - pomysł na rodzinną wycieczkę!
Nareszcie i nam udało się odwiedzić chyba najbardziej znane w Polsce Centrum Nauki. Kilka razy byliśmy już w Experymencie w Gdyni, a do Warszawy ciągle nie mogliśmy się wybrać, pomimo, że do stolicy mamy bliżej niż nad morze. Teraz możemy się pochwalić, że nareszcie odwiedziliśmy Centrum Nauki Kopernik.
Julek bardzo lubi takie wystawy. Lubi miejsca, gdzie nie tylko może coś zobaczyć, ale przede wszystkim może dotknąć, poczuć i doświadczyć, dlatego bardzo duże wrażenie zrobiło na nim Centrum Nauki Experyment w Gdyni. Do Warszawy mamy przynajmniej 300 km mniej niż do Trójmiasta, a mimo to, nigdy nie było nam po drodze, żeby odwiedzić Kopernika. W ubiegłym tygodniu nadrobiliśmy zaległości i już teraz mogę powiedzieć, że jeszcze tu wrócimy.
Centrum Nauki Kopernik to nie jest muzeum, ani klasyczna wystawa. To olbrzymia przestrzeń, na której znajduje się około 400 interaktywnych eksponatów z różnych dziedzin nauki. To prawdziwe laboratorium badawcze. Jest tu Tatr Robotyczny, Teatr Wysokich Napięć, Majsternia, wystawy interaktywne m.in. "Anatomia i fizjologia człowieka", "Światło i barwy", "Kształty i wzory", "Fale i drgania". My chyba najwięcej czasu spędziliśmy przy eksponatach prezentujących różne zjawiska zachodzące w przyrodzie: "Usyp mapę", "Rozplątanie tęczy", "Kolorowe cienie", "Aksamitne dłonie".
Warto docenić Centrum Nauki Kopernik przede wszystkim za to, że nie skupia się na wystawach multimedialnych, a stawia na rzeczywiste doświadczenia. Przypuszczam, że większość z nas zna słowa Konfucjusza:
"Powiedz mi, a zapomnę,
pokaż mi, a zapamiętam,
pozwól mi zrobić, a zrozumiem",
które twórcy w Centrum Nauki Kopernik wzięli sobie do serca!
Ubranka, w jakich widzicie Julcia, to najnowsza kolekcja 5.10.15., o której wspominałam Wam we wpisie: "Nasze dzieci mogą nigdy tego nie doświadczyć!"
Spodnie jeansowe z "wyścigowymi" naszywkami
Kurtka wiosenna parka - teraz cenie 99,99 zł!!!
W Koperniku spędziliśmy pół dnia i przyznaję, że było to dla nas mało, dlatego zamierzamy jeszcze tu wrócić. Rzeczywiście udało nam się zobaczyć bardzo dużo, ponieważ poza wystawami, które zobaczycie na zdjęciach, odwiedziliśmy też w Planetarium Niebo Kopernika.
Jeśli zastanawiacie się dla kogo powstało Centrum Kopernik, to bez wątpienia powiem, że dla każdego! Wystawy i eksponaty przyciągają dzieci, młodzież i dorosłych - każdy znajdzie tu coś dla siebie i jestem pewna, że każdy odkryje coś nowego, coś o czym wcześniej nie wiedział, czego nie rozumiał. Również najmłodsze maluchy nie będą tu się nudzić. Specjalnie dla nich powstała "Wystawa Bzzz!' - zamknięta strefa eksperymentalna, do której mogą wejść dzieci poniżej 5-go roku życia ze swoim opiekunem. To tu maluszki dowiedzą się jak pachnie lis, jak wygląda świat oczami węża, co kryje się we wnętrzu kalejdoskopu - jest wesoło, kolorowo i bardzo radośnie!
Poniżej zostawiam Wam krótką relację fotograficzną z naszego pobytu w Centrum Nauki Kopernik - to taka namiastka tego, czego możecie się spodziewać odwiedzając Warszawę :)
Nam się jeszcze nie udało tam wybrać a daleko nie mamy
OdpowiedzUsuńTo właśnie często tak bywa, ze prędzej odwiedzamy dalsze miejsca niż to, co mamy blisko :)
UsuńJeszcze tam nie byliśmy - ale słyszeliśmy mnóstwo pozytywnych opinii na temat tego miejsca. Mam nadzieję, że kiedyś będziemy mieli okazję je odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńNa nas Kopernik zrobił naprawdę duże wrażenie i z przyjemnością tam wrócimy :)
UsuńSłyszałam już o tym muzeum. Z chęcią się do niego wybiorę.
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu mamy nadzieję, że uda nam się wybrać do jakiegoś parku nauki i techniki :)
OdpowiedzUsuńMieszkam w Warszawie od prawie 2 lat, ale jeszcze nie udało nam się tam dotrzeć ;)
OdpowiedzUsuńBylismy tam z grupą z przedszkola i córce bardzo sie podobało :)
OdpowiedzUsuńTa wizyta wciąż przed nami. Na razie mała poznała tylko ogród na dachu.
OdpowiedzUsuń